29.03.2021

zielone sadzonki trzymane w dłoniachDziś całe dzieciństwo przeniosło się do budynków. Tylko 6% dzieci w wieku od 9 do 13 lat bawi się samodzielnie na świeżym powietrzu w typowym tygodniu roku szkolnego.

Oprócz pandemii, która trwa przecież TYLKO ROK nasilona urbanizacja, przekroczone harmonogramy realizacji podstawy programowej i przymus testów, obawy rodziców przed przestępczością, poczucie zagrożenia ma tłumaczyć ten straszliwy trend. Dochodzi do tego stała konieczność bycia w sieci i pokusa użytkowania mediów elektronicznych.

Cywilizacja zmusiła dzieci do przebywania w domu i z dala od świata przyrody.
Natura nie jest zbyt dobrze sprzedającym się produktem.
Nie można jej oglądać w modnych grach, konsumować, nosić, jest pozbawiona marki - dzieci szybko uczą się ją ignorować.

Dzieci i przyroda: kto zamknął dzieciom i młodzieży świat?

A przypominasz sobie jak miło było wyjść z domu, ze szkoły, z pracy, poczuć wiatr na twarzy, zapach roślin i ziemi, zapach życia?

Dziś Twoje dzieci być może powiedzą Ci: "ale o co chodzi?"

Przecież powietrze śmierdzi, ziemia brudzi, rośliny uczulają a pobyt poza strzeżonym obiektem jest taki niebezpieczny.

Prawdopodobnie masz też takie doświadczenia: dzieci były zamknięte przez cały dzień, a i Ty pamiętając, z dawnych lat że potrzebują ruchu w naturze wybierasz się z nimi na chwilę do parku. Nie możesz znieść myśli, że naprawdę zabierasz je z codziennego, wielogodzinnego więzienia, W samochodzie oczywiście drą się i kłócą, się starszy nastolatek nie chce jechać do parku, drugi młodszy narzeka, że park jest głupi albo wręcz zaczyna płakać bo chciałby tableta - a Ty jesteś na skraju utraty resztek sił. Myślisz sobie - może się zdarzyć, że żądza dramatycznych rozwiązań zwycięży w Tobie i być może nikt nie wróci bez szwanku z tej wycieczki.

Ale kiedy dzieci wysiadają z samochodu i idą naburmuszone w to zielone - wszystko się zmienia. Zaczynają biegać, odkrywać, brudzić się, nawiązywać relacje z przygodnymi przechodniami i innymi dziećmi i wymyślać różne aktywności. Kiedy zbyt szybko nadchodzi pora powrotu wszyscy są zmarznięci lub spoceni, wybrudzeni i głodni, ale jakoś tak cudownie przemienieni.
Co się dokładnie stało? Nazwij to opieką Matki Natury.
Dostaliśmy zmysły aby epicko 😉 postrzegać świat i łatwo nam to przychodzi. Nawet kiedy stwierdza się u nas różne deficyty i ułomności - natura wydaje się je niwelować, łączy nas, wyrównuje szanse na pełny rozwój, na dobrostan psychofizyczny.

Najlepsza grafika najlepszej gry może tylko próbować podskoczyć do dołu tej poprzeczki skuteczności oddziaływania wysoko ustawionej przez naturę.
Czas spędzony poza domem i budynkiem szkoły zmniejsza objawy u dzieci z ADHD. Wykazano również związek między kontaktem z naturą, a zwiększoną samodyscypliną dziewcząt, a kolejne badanie wykazało, że udział natury w obiektach szkolnych i rekreacyjnych... zmniejsza przestępczość w społecznościach miejskich. Bo natura sprawia, że się wyciszamy, a ludzie stają się bardziej troskliwi zarówno o innych ludzi jak i o nią samą.

Kiedy jednak rodzice cały czas pracują i nie chcą, żeby dzieciaki wychodziły nawet do miejscowego parku, bo uważają, że to zbyt niebezpieczne, kiedy rodziny nie mogą sobie pozwolić na wyjazd na wakacje lub opłacenie letniego obozu, te dzieci spędzają cały dzień w domu w zdalnej szkole.
„Jeśli wychowamy pokolenie dzieci, których zajęcia odbywają się tylko w sterylnych, pozbawionych zieleni pomieszczeniach, nigdy nie nawiążą one relacji z zewnętrznym otoczeniem - nie będą widzieć powodu, by się tym przejmować bo nie poznają radości obcowania z naturą. "
Jeśli jednak uda się odmienić to pokolenie i sprawić aby było przekonane, że przyroda to jest to fajne miejsce, w którym chcę być - uda się forsować postawy odpowiedzialne wobec czekających nas problemów klimatycznych.

Myślę, że to bardzo ważne, aby więcej i więcej dzieci i młodych ludzi miało możliwość obcowania z przyrodą. Doświadczenia na świeżym powietrzu są przepustką do uporządkowania życia i myślę, że może to dotyczyć większości dzieci i młodzieży - po prostu potrzebują tylko okazji, żeby to odczuć. Odkrywanie przyrody i obcowanie z naturą było i jest kołem ratunkowym dla wielu rodzin - a zwłaszcza podczas trwającej pandemii koronawirusa.

Stres związany z pandemią sprawia, że spędzanie czasu na świeżym powietrzu jest jeszcze ważniejsze. Nasze projekty Ruch w Naturze, Zielona Godzina i Zielone Płuca Szkoły mają na celu zapewnić rodzicom pewną ulgę w ogarnianiu popandemicznej rzeczywistości, a dzieciom możliwość na zabawę, naukę i ruch na świeżym powietrzu.
Regularne spędzanie czasu na świeżym powietrzu pomoże dzieciom stać się szczupłymi i silnymi, poprawi wyobraźnię i zdolność koncentracji uwagi, zmniejszy agresję i poprawi wyniki w nauce. Ponadto dzieci, które regularnie spędzają czas na łonie natury stają się lepszymi strażnikami środowiska.

Czego chcieć więcej?
Może zacznijmy się cieszyć, że są placówki gdzie można odtworzyć ogrody, zewnętrzne sale dydaktyczne, zielone przerwy i place zabaw zapamiętane z naszego dzieciństwa - pełne drzew, ławek, zakamarków i błota, nad którym załamią ręce szkolne woźne.

Świetna wizja! Działajmy!

#naturanacovida
#ruchwnaturze
#zielonagodzina
#edukacjanaturalnie
#zieloneplucaszkoly
#zielonagrządka
#idzdolasu